Forum poświęcone RPG :)
-Tylko trochę się zmieniło, mam dziewczynę Scar...-Ugryzł się natychmiast w język.-Heidi.
-Och....-Carnen wyraźnie posmutniała.
She just smiled, you know that 'Effy smile', that means 'You don't know me at all. You never will.
Offline
-Nie odzywałaś się!-Mruknął po chwili oskarżycielsko Bastien, bo wiecie stara miłość nie rdzewieje.
-Nie miałam czasu!-Odparła dziewczyna, po czym zerknęła na złoty zegarek Kate Spade lśniący na jej nadgarstku.-Powinnam już iść.-Mruknęła, ale jeszcze zanim wyszła odezwała się.-Zapisałam się do twojej szkoły.
She just smiled, you know that 'Effy smile', that means 'You don't know me at all. You never will.
Offline
Bastien tylko mocniej zacisnął wargi. Teraz właśnie chłopak został przyciśnięty do muru przez dwie piękne dziewczyny. Jedna na dowód swej miłości oddała mu dziewictwo, a druga była jego pierwszą miłością, a do tego jeszcze Portugalka!
She just smiled, you know that 'Effy smile', that means 'You don't know me at all. You never will.
Offline
-Nie zrań mnie, proszę.-powiedziała cicho.-Wolę wycofać się puki jeszcze mogę.-powiedziała i wstała. Zaczęła się ubierać.
-Pomyśl o tym. Nie chcę przeżywać czegoś takiego po raz drugi.-pocałowała go w policzek i ruszyła do wyjścia.
Offline
Bastien totalnie zmieszany opadł na łóżko. Jeszcze jakieś dwa dni temu skakałby z radości na widok Carmen, tak samo jak jego rodzice, bo jeśli mieliby być obiektywni to lepszym materiałem na żonę jest panienka Bétancourt niż Lysbergówna, która od pewnego czasu ma problemy PODOBNO problemy z amfą. Ale chwila......... Skoro wróciła Carmen to wróciła też Lolita!
She just smiled, you know that 'Effy smile', that means 'You don't know me at all. You never will.
Offline